piątek, 13 czerwca 2014

Kilka słów o "Bądź boska"


 "Bądź boska" Moniki Jurczyk to książka wydana chyba 2 lata temu. Jednak teraz, gdy naszła mnie ochota na lekki modowy poradnik, przypomniałam sobie o tej książce.


Troszkę biografii..

Monika Jurczyk to pierwsza, polska personal shopperka, zwana OSĄ, lecz to nie ma związku z jej charakterem, lecz pochodzi od nawy Osobista Stylistka;).
Autorka postanowiła podzielić się swoim wieloletnim doświadczeniem w kwestii ubioru kobiet.


Poradnik składa się z 9-ciu części. Autorka uświadamia czytelniczkom, dlaczego ubiór jest tak istotny w dzisiejszych czasach i dlaczego to właśnie wizerunek decyduje o tym jak nas postrzegają. Motywuje kobiety do zadbania o siebie i swoje szafy. Czyta się ją niezwykle łatwo i szybko, wręcz się ma wrażenie, że jest się z autorką na miłej pogawędce przy kawie.
 

W trakcie czytania dowiecie się: 

*dlaczego należy pożegnać się z czernią, 

*dlaczego wyrzucić rybaczki   

*jak zatuszować niedoskonałości 

 

Otrzymacie...

 gotową listę zakupów z ubraniami, które koniecznie powinny znaleźć się w naszej szafie :)
Monika zawarła w książce swoją osobistą klasyfikację sylwetek. Stworzyła aż 9 typów budowy kobiet. Dzięki takiemu podziałowi nie trzeba na siłę utożsamiać się z klasyczną sylwetką klepsydry, jabłka czy gruszki.


 Podoba mi się to, że do każdego typu sylwetki stworzyła listę zakupów, z ubraniami dla niej idealnymi, listę czego lepiej unikać, oraz  przygotowała zdjęcia przed i po metamorfozie. Muszę podkreślić, że stylizacje są naprawdę bardzo ładne:)  

Monika pomyślała również o starszych paniach. Udowadnia, że wiek nie jest żadną przeszkodą do modnego wyglądu. 

 

 Ciekawostką jest...

piramida prawidłowego ubierania się, przypinająca piramidę zdrowego odżywiania. Jasno ukazuje jak powinna być zbudowana idealna szafa.
Autorka docenia indywidualny styl, namawia do eksperymentów i zabawy z modą. Przypomina, aby kobiety dbały o siebie także w zaciszu domowym, a nie tylko wtedy kiedy wychodzą.


A czego nie znajdziecie?

W książce brakuje mi małej ściągi ukazującej sprawdzone, bezpieczne połączenia kolorystyczne. Liczyłam na to tym bardziej, skoro powszechnie wiadomo, że Monika jest wrogiem czerni, a uwielbia kolory.. A co z odwiecznymi wielbicielkami czerni? Tak naprawdę są pozostawione samym sobie.

 Miałam też cichą nadzieję, że poznam triki dotąd mi nie znane...lecz niestety nie odnalazłam ich w tej książce...

 Wiem, że dla jednej niektóre porady będą czymś oczywistym, a dla drugiej odkryciem.

Gwarantuje jednak, że każda kobieta podczas czytania poczuję napływ chęci na zmiany w szafie czy wyglądzie.

38 komentarzy:

  1. Zainteresowałaś mnie tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej książki ale czerni na pewno się nie pozbędę :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekiwałaś mnie... Naprawdę. Nigdy nie czytałam takiej książki. Myślę że ją zamówię w empiku :) Jeśli jest oczywiście
    ...
    kikaaablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmmm zainteresowałaś mnie... muszę poszukać.

    OdpowiedzUsuń
  5. powiem Ci że faktycznie zaciekawiła mnie ta książka muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tym tytule, brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie lubię takich modowych poradników, a czerń uwielbiam ;)

    klikniesz w ost poście? z góry dzięki, Mała Mi. :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiła mnie ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze mówiąc nie przepadam za tego typu poradnikami i choć za często nie noszę czerni, to całkowicie bym z niej nie zrezygnowała.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze to pierwszy raz widzę ten poradnik ( a jestem wierną fanką wieczorów spędzonych z książką) ;) mi jakoś (oczywiście po tym co napisałaś)nie przypadł do gustu. Po prostu nie czytam tego typu poradników.
    ale zapewne pomógł niejednej kobiecie :)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musi być ciekawa :)) Sama rzadko sięgam po poradniki, ale podoba mi się, że są ludzie, którzy chcą zmienić nasze szare ulice :) Czasami widząc źle ubrane kobitki, mam ochotę do nich podejść i pomóc im jakoś:)

    OdpowiedzUsuń
  12. po przeczytaniu postu z pewnością skuszę się na przeczytanie książki! Zapowiada się ciekawie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Już dawno chciałam kupić tą książkę ale jakoś nadal skupiam się na informacjach z internetu, natomiast newsletter ze strony OSY co tydzień wpada na mojego maila :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba kupię tą książkę ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Może być ciekawa - w wolnym czasie spróbuje przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skusiłaś mnie na tą książkę;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa pozycja:) Chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa ta książka :)
    Również obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta Pani chyba ameryki nie odkryła i na pewno sama nie stworzyla typow sylwetek, z tego co o niej piszesz jest to polska podróbka książek Trinny i Susannah ( Polska premiera 2010roku, w angli Pewnie ze dwa lata wczesniej)" ksiega kobiecych sylwetek" :) ale bardzo fajnie zrecenzowałaś ja i opis bardzo ciekawy:)
    Gdybym nie posiadala ksiazki T&S moze bym kupiła :)
    Dodaje Twój blog do moich gfc:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa jest ta książka a jeszcze ciekawszy twój blog :)
    nie pierwszy raz na niego trafiam :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe, przyda mi się na pewno po ciąży :)
    wuess.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Piramida genialna, jednak o co chodzi z tym pożegnaniem czerni, ja ją tak uwielbiam :((((

    OdpowiedzUsuń
  23. no proszę, nie widziałam że książkę napisała


    ps. a u mnie? FASHIONOWE NOWOŚCI NA BLOGU :)

    OdpowiedzUsuń
  24. znam książkę i Monikę :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. kurcze całkiem fajnie się zapowiada. Z chęcią bym po nią sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Od jakiegoś czasu planuję zmianę swojej garderoby. Może pomoże mi w tym ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  27. chętnie bym przejrzała tę książkę, a co do piramidy ubierania to ja stawiam przede wszystkim na klasyczne stylizacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie czerni ciężko byłoby się pozbyć, lubię tego typu książki, jednak nie znam tego tytułu, ale chętnie ją przeczytam ;)

    jootkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. muszę ją przeczytać;)
    obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  30. mam ta książke, bardzo sie na niej zawiodłam. nic nowego, nic po za tym co można za darmo znaleźć w internecie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Z przyjemnością sama sięgnę po tę książkę, wydaje się być pomocna :)) Obserwuję :)
    www.largeluggage.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie wiedziałam, że są takie polskie książki... Brzmi fajnie, ale fakt, że autorka jest wrogiem czerni - dyskwalifikuje tę pozycję na starcie :P A szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  33. świetna recenzja! lubię świat mody, ale przyznam, że nie słyszałam o tej książce. gdy mi sie nawinie gdzieś kiedyś..na pewno przeczytam ;-)
    wpadnij do mnie, jeżeli Ci się spodoba-zapraszam do obserwacji, ja zaobserwowałam Cię z przyjemnością ;-)
    do zobaczenia w kolejnym poście, buziaki

    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Kiedyś musi się znaleźć w mojej biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Brzmi interesująco, na pewno zostanie wpisana na moją listę 'to buy'. Obawiam się jednak sztampowych rozwiązań, typu 'noś szpilki'. A co jeśli ja nienawidzę wprost szpilek? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Piramida jest trafna, ale co do reszty to nie wiem..
    Zazwyczaj w takich poradnikach dają przykłady zestawień,
    które raczej nie trafiają w moje gusta i styl :(

    OdpowiedzUsuń